Duch Gór w Karpaczu
W mieście pod Śnieżką jest kilka akcentów związanych z Duchem Gór. Bardzo znaczący znajduje się przy ulicy Mickiewicza, przy siedzibie Tajemnic Karkonoskich, jest to wielometrowa postać Karkonosza, wykonana z metalu, techniką spawania, przez artystę ze Szklarskiej Poręby Grzegorza Pawłowskiego, zwanego Siwym. Znacznie mniejsza postać ale mająca niezwykłą historię jest wizerunek Ducha Gór wykonany w kamieniu, który znajduje się w parku przy ulicy Konstytucji 3 Maja. Autorem tej pracy jest Maciej Wokan, również artysta ze Szklarskiej Poręby. Na potrzeby tej figury został zaadoptowany dawny pomnik wyzwolicieli Dolnego Śląska.
Przy pomniku Ducha Gór znajduje się tablica informacyjna, którą cytujemy w całości. Tekst z OCR (optycznego rozpoznawania znaków), dlatego mogą pojawić się błędy w przepisywaniu.
Góry Olbrzymie, jak dawniej nazywano Karkonosze, od wieków wzbudzały w ludziach respekt, a czasami nawet lek. Wierzono, że jest to siedziba bóstw i tajemniczych mocy, a władzę nad wszystkim sprawuje legendarny Duch Gór.
Postać, swą obecnością, rozpalała wyobraźnię niemalże od początków osadnictwa na tym terenie. Według dawnych wierzeń Duch Gór potrafił, m.in. panować nad pogodą. Zmienność sił przyrody ludzie utożsamiali z jego zmiennym humorem. Zły Duch Gór mógł wywołać ulewne deszcze | gwałtowne burze, mgły ograniczające widoczność i bardzo silne wiatry niszczące domostwa. Przy jego dobrym nastroju oko mieszkańców cieszyła tęcza i ciepłe promienie słońca. Do innych magicznych mocy Władcy Karkonoszy należała umiejętność przybierania różnych postaci zwierząt np. niedźwiedzia, wilka, jelenia czy dzika, których wizerunki możemy spotkać w tym parku.
Pierwsze wyobrażenie mistycznej postaci pojawiła się na mapie Martina Helwiga z 1561 roku. Duch Gór przedstawiony był tam jako hybryda różnych zwierząt: rogi jelenia, nogi kozła, głowa orła oraz tułów lwa trzymający w łapie kostur. Znany był również pod postacią olbrzyma, wędrowca lub skrzata Z czasem wizerunek Ducha Gór ulegał zmianie i dziś znamy go przede wszystkim jako starego wędrowca z długą brodą, który na co dzień opiekuje się Karkonoszami i strzeże skarbów w nich ukrytych. Duch Gór ma jednak wiele postaci i tak samo wiele imion. Ludzie nazywają go Karkonoszem, Liczyrzepą, Rzepiórem, Rübezahlem czy Panem Janem. Trzeba jednak uważać, bo nie wszystkie imiona można wymawiać głośno…
Dlaczego Ducha Gór nazwano Liczyrzepą?
Strażnik Karkonoszy mieszka w pałacu skrytym pod górami I tyko czasem z niego wychodzi. Nudzi się tam okrutnie i samotny jest bardzo więc często płata turystom różne figle. Jednak gdy wraca do swego pałacu znowu jest sam. Chcąc temu zaradzić, pewnego razu, wybrał się na ziemię w poszukiwaniu towarzystwa. Poszedł między ludzi i znalazł piękną córkę księcia świdnickiego, którą porwał do swego pałacu. Dziewczyna początkowo przestraszyła się ale gdy zobaczyła bogate królestwo – uspokoiła się. Duch Gór cieszył się z towarzystwa młodej królewny, ale ta z czasem była coraz bardziej smutna ponieważ tęskniła za przyjaciółkami do zabawy. By ją pocieszyć, Duch Gór użył swej mocy i zamieni kilka rzep zebranych na polu w druhny. Nastały wtedy radosne dni w podziemnym królestwie. Było gwarno i wesoło ale na krótko… jak rzepy szybko więdną, tak i druhny zaczęły szybko się starzec, aż były tak stare, że kazano je znów zamienić w warzywa.
Pewnego dnia Duch Gór oświadczył się dziewczynie. To oczywiście jej nie odpowiadało, ale wpadła na podstępny pomysł. Poprosiła swego nowego narzeczonego, aby policzy! wyhodowane rzepy tylko dokładnie, tak by wiedziała le osób będzie na ich weselu. Duch Gór tak się starał nie pomylić w liczeniu, że zajęło mu to wiele godzin. W tym czasie księżniczka uciekła z podziemnego królestwa tak daleko, ze nigdy jej nie odnalazł.
Opowiadają sobie ludzie tę historię do dziś śmiejąc się z Ducha Gór, ze dał się tak łatwo oszukać. Na pamiątkę tego wydarzenia nazywają go Liczyrzepem ale Duch Gór bardzo tego nie lubi. Warto o tym pamiętać w górach gdy spotkacie nieznajomego – nie opowiadajcie czasem o Liczyrzepie. Jeśli nieznajomy okaże się Duchem Gór- może się to skończyć niewesoło.